Skąd wzięła się właściwie tradycja obchodzenia Dnia Ojca? Każde święto ma jakiś początek. Historia tego akurat sięga do roku 1910. Wtedy to właśnie obchodzone było pierwszy raz, a było to w Stanach Zjednoczonych.
Obecnie Amerykanie obchodzą Dzień Ojca w trzecią niedzielę czerwca, a za pierwszym razem było to dokładnie 19 czerwca. Świętowano w Spokane, gdyż zamieszkująca tam Sonora Louise Smart Dodd chciała wyrazić wdzięczność i szacunek do Ojca, który sam wychował ją oraz pięcioro rodzeństwa. Matka bowiem przedwcześnie zmarła. Sonora zwróciła się do władz Spokane z konkretnym projektem i w ten sposób zostało utworzone Święto Taty. Zostało ono oficjalnie zaakceptowane przez prezydenta Calvina Coolidgea w 1924 roku, a ostateczna data jego obchodzenia została ustalona w 1966 przez prezydenta Lyndona Johnsona. Zresztą Dzień Ojca w wielu krajach obchodzony jest właśnie w trzecią niedzielę czerwca. Zwłaszcza kiedy został on prawnie zatwierdzony w USA przez prezydenta Richarda Niksona w 1972 roku.
W Polsce Dzień Ojca świętowany jest 23 czerwca. Jest tak od 1965 roku. Tego dnia Tatusiowie dostają prezenty i mogą usłyszeć wzruszające życzenia. Młodsze dzieci robią im chętnie laurki oraz recytują wierszyki. Wszystko po to, aby mogli poczuć jak są ważni. Od samego początku, czyli od roku 1910, miał to być wyjątkowy dzień dla Ojców. Każdy z nich wkłada duży wysiłek w to, aby dzieci miał jak najlepsze warunki do zabawy i nauki. Kochają, wychowują, przekazują istotne wartości. Ojciec jest niezwykle ważną osobą w życiu każdego dziecka. Uczczenie jego święta ma mu o tym przypominać. Nawet jeżeli kiedykolwiek zastawiał się czy wszystko robi dobrze, to życzenia i buziaki od dzieci powinny rozwiać wszystkie jego wątpliwości. To naprawdę piękne święto. Dobrze, że istnieje i jest co roku obchodzone.